To może być przełomowe wydarzenie w zakresie zachamowania rozprzetrzeniania się wirusów.
***
Fundacja "Pomaganie Jest Trendy" wspólnie z inżynierami "ProtegerCov", w ramach w akcji "40 milionów Serc" popartej przez Prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka i prezydentów 12 innych miast, przekazała właśnie na testy kabinę "Proteger Gate" do wrocławskiego szpitala im. A. Falkiewicza - od piątku kabina uruchomiona została przy wejściu głownym szpitala, gdzie ma poddawać dezynfekcji wszystkie wchodzące na obiekt osoby, niwelując tym samym stopień zagrożenia rozprzetsrzeniania się wirusa. Akcję można wspierać już teraz, biorąc udział w zbiórce dostępnej pod adresem : https://www.siepomaga.pl/40milionowserc (w komentarzu do datku należy wpisać miasto, do którego życzą sobie Państwo, aby fundusze trafiły) oraz kupując produkty z Duszkiem Babu w lokalnych sklepach.
Urządzenie jest skuteczną i bezpieczną dla ludzi kabiną dezynfekcyjną stworzoną i opartą na technologii przepływowych lamp UV-C. Technologia ta, stosowana dotąd w salach operacyjnych, skutecznie i bezinwazyjnie dla człowieka dezynfekuje do 95%, jednocześnie oczyszczając powietrze. Co ważne urządzenie nie wymaga stosowania płynów i innych środków do dezynfekcji, które mogą mieć szkodliwe oddziaływanie na oczy i górne drogi oddechowe, nie niszczy też odzieży. Stacja docelowo mierzyć ma również temperaturę.
Po wejściu do kabiny i zamknięciu drzwi, fotokomórka identyfikuje człowieka, uruchamiając system odpowiednio skorelowanych dysz, który wraz z zabezpieczoną lampą UV-C prowadzi do dezynfekcji. Całkowity proces trwa około 12 sekund.
Kabina we Wrocławiu służyć będzie przez najbliższe dwa tygodnie. W tym czasie trwa zbiórka, dzięki której fundacja Pomaganie Jest Trendy pozyskiwać będzie środki na zakup takich i innych urządzeń oraz pielęgnacyjnych żeli do dezynfekcji "Virus Combat", które trafić mają do ponad 300 szpitali w Polsce. W ten sposób organizatorzy przedsięwzięcia mają nadzieje pomóc zatrzymać rozprzestrzenianie się #Covid-19 i innych wirusów, zwłaszcza na terenie polskich szpitali.
Wspomniane żele opracowane i wyprodukowane na zlecenie fundacji są alternatywą dla płynów i żeli dedykowanych na oddziały szpitalne do dezynfekcji dłoni. Niestety problem na jaki od lat skarżą się medycy to zniszczone dłonie na skutek konieczności korzystania ze środków dezynfekcyjnych. Z tego też względu jako fundacja zleciliśmy zakończone sukcesem prace, których podjął się w dolnośląskim laboratorium Pan Wojciech Gogół, a ich efektem jest stworzenie jedynego na świecie żelu o właściwościach tiksotropowych (zmienia on bowiem pod wpływem siły swoją konsystencję z żelowej na płynną, dzięki czemu można aplikować go we wszelkiego rodzaju dozownikach - nawet w sprayu), który nie tylko jest skutecznym środkiem antybakteryjnym i antywirusowym (poprzez zgodną z normami WHO zawartość alkoholu), ale znajdująca się w nim glinka oraz związki krzemu i magnesu pozwalają na nie wysuszanie, nie niszczenie, a wręcz na nawilżenie oraz regenerację dłoni i paznokci.
Żel tym samym odżywia i nadaje skórze blasku. Pozwala to na komfort pracy i bezpieczeństwo służby medycznej, ale również pacjentów i odwiedzających.